Rzymskokatolicki Kościół
Rok liturgiczny, tydzień 17-y.
MIŁOŚĆ WYRAŻONA CZYNEM: dzieci nie miłujmy słowem ani językiem, ale czynem i prawdą! (1 J 3,18).
Wtorek
Nie ile robimy, ale ile kochamy.
Życie ludzkie jest święte,
ponieważ od samego początku domaga się stwórczego działania Boga» i
pozostaje na zawsze w specjalnym odniesieniu do Stwórcy, jedynego swego
celu. Sam Bóg jest Panem życia, od jego początku aż do końca. Nikt, w
żadnej sytuacji, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego
zniszczenia niewinnej istoty ludzkiej” 41. W tych słowach Instrukcja
Donum vitae wyraża zasadniczą treść Bożego Objawienia o świętości i
nienaruszalności życia ludzkiego.
Pismo Święte rzeczywiście ukazuje człowiekowi
przykazanie „Nie będziesz zabijał” jako nakaz Boży (Wj 20, 13; Pwt 5,
17). Znajduje się ono — jak już podkreśliłem — w Dekalogu, w samym
sercu Przymierza, zawartego przez Boga z ludem wybranym; ale było
obecne już w pierwotnym przymierzu, które Bóg zawarł z ludzkością po
oczyszczającej karze potopu, wywołanej przez rozprzestrzenianie się
grzechu i przemocy (por. Rdz 9, 5-6).
Bóg ogłasza, że jest absolutnym Panem życia
człowieka, ukształtowanego na Jego obraz i podobieństwo (por. Rdz 1,
26-28). Życie ludzkie ma zatem charakter święty i nienaruszalny, w
którym odzwierciedla się nienaruszalność samego Stwórcy. Dlatego
właśnie sam Bóg będzie surowym sędzią każdego pogwałcenia przykazania
„nie zabijaj”, stanowiącego podstawę wszelkiego współżycia społecznego.
To On jest „goelem”, czyli obrońcą niewinnego (por. Rdz 4, 9-15; Iz 41,
14; Jr 50, 34; Ps 19 [18], 15). Także w ten sposób Bóg ukazuje, że „nie
cieszy się ze zguby żyjących” (Mdr 1, 13). Tylko Szatan może się nią
cieszyć: przez jego zawiść śmierć weszła na świat (por. Mdr 2, 24). On
to, który jest „zabójcą od początku”, jest też „kłamstwem i ojcem
kłamstwa” (por. J 8, 44): zwodząc człowieka, prowadzi go do grzechu i
śmierci, które ukazuje jako cel i owoc życia.
54. Przykazanie „nie zabijaj” ma wyraźnie treść
negatywną: wskazuje na istotną granicę, której nigdy nie można
przekroczyć. Pośrednio jednak skłania do przyjęcia pozytywnej postawy
absolutnego szacunku dla życia, prowadząc do jego obrony i do
postępowania drogą miłości, która składa siebie w darze, przyjmuje i
służy. Także lud Przymierza, choć powoli i wśród trudności, dojrzewał
stopniowo do takiej postawy, przygotowując się w ten sposób na wielką
zapowiedź Jezusa: przykazanie miłości bliźniego jest podobne do
przykazania miłości Boga; „Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe
Prawo i Prorocy” (por. Mt 22, 36-40). „Albowiem przykazania: (...) nie
zabijaj (...) i wszystkie inne — podkreśla św. Paweł — streszczają się
w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego” (Rz 13, 9; por.
Ga 5, 14). Przykazanie „nie zabijaj”, przejęte i wypełnione w Nowym
Prawie, pozostaje nieodzownym warunkiem „otrzymania życia” (por. Mt 19,
16-19). W tej samej perspektywie mieszczą się także stanowcze słowa
apostoła Jana: „Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a
wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego” (1 J 3, 15).
Od samego początku żywa Tradycja Kościoła na nowo potwierdziła, w
sposób stanowczy, przykazanie „nie zabijaj”, jak o tym świadczy
Didache, najstarszy pozabiblijny tekst chrześcijański: „Dwie są drogi,
jedna żywota, druga śmierci, różnica zaś wielka między tymi drogami.
(...) Drugie zaś przykazanie nauki jest takie: nie zabijaj, (...) nie
zabijaj płodu, nie odbieraj życia niemowlęciu. (...) A oto droga
śmierci: (...) nie znają litości wobec nieszczęśliwego, nie pomagają
utrudzonemu, nie liczą się ze Stwórcą, lecz bez skrupułów zabijają
niemowlęta i spędzają płód, odwracają się od ubogiego, dręczą
uciśnionego, bronią bogaczy, a biednych sądzą niesprawiedliwie i w
ogóle wszelkie możliwe popełniają grzechy. Wy, dzieci, nie miejcie z
tym nic wspólnego!” 42
W miarę upływu czasu ta sama Tradycja Kościoła
zawsze i jednoznacznie nauczała o absolutnej i trwałej wartości
przykazania „nie zabijaj”. Powszechnie wiadomo, że w pierwszych wiekach
zabójstwo zaliczano do grupy trzech największych grzechów — wraz z
apostazją i cudzołóstwem — i że skruszony zabójca musiał odbyć
wyjątkowo długą i uciążliwą pokutę publiczną, zanim udzielono mu
przebaczenia i ponownie przyjęto do wspólnoty kościelnej.
55. Nie powinno to dziwić, ponieważ zabójstwo
ludzkiej istoty, która jest obrazem Bożym, stanowi grzech szczególnie
ciężki. Tylko Bóg jest Panem życia! Jednakże wobec licznych i często
dramatycznych przypadków, jakie zdarzają się w życiu indywidualnym i
społecznym, refleksja ludzi wierzących zmierzała zawsze do pełniejszego
i głębszego zrozumienia tego, czego przykazanie Boże zabrania i co
nakazuje43. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których wartości zawarte w
Prawie Bożym przybierają formę prawdziwego paradoksu. Na przykład jest
tak w przypadku uprawnionej obrony, kiedy prawo do ochrony własnego
życia oraz obowiązek nieszkodzenia życiu drugiego człowieka okazują się
w konkretnych okolicznościach trudne do pogodzenia. Nie ulega
wątpliwości, że wewnętrzna wartość życia oraz obowiązek miłości samego
siebie w takiej samej mierze jak innych są podstawą autentycznego prawa
do obrony własnej. Nawet wymagające przykazanie miłości bliźniego,
ogłoszone w Starym Testamencie i potwierdzone przez Jezusa, przyjmuje
za punkt odniesienia miłość samego siebie: „Będziesz miłował swego
bliźniego jak siebie samego” (Mk 12, 31). Nikt zatem nie może wyrzec
się prawa do obrony własnej tylko dlatego, że nie dość miłuje życie lub
samego siebie, ale jedynie na mocy heroicznej miłości, która pogłębia i
przemienia miłość samego siebie, zgodnie z duchem ewangelicznych
błogosławieństw (por. Mt 5, 38-48), w radykalną gotowość do ofiary,
której najwyższym wzorem jest Chrystus Pan.
Z drugiej strony, „uprawniona obrona może być nie
tylko prawem, ale poważnym obowiązkiem tego, kto jest odpowiedzialny za
życie drugiej osoby, za wspólne dobro rodziny lub państwa” 44. Zdarza
się niestety, że konieczność odebrania napastnikowi możliwości
szkodzenia prowadzi czasem do pozbawienia go życia. W takim przypadku
spowodowanie śmierci należy przypisać samemu napastnikowi, który
naraził się na nią swoim działaniem, także w sytuacji, kiedy nie ponosi
moralnej odpowiedzialności ze względu na brak posługiwania się
rozumem45.

Msza
Święta
Toruń
Przygotowanie do przyjęcia słowa
bożego, przyjęcie Rzymskoktolickiego Kościoła Krzyża Świętego
Sakramentów Świętych.
Niewiasty Słowo Boże
Świętowanie Mszy
Świętej, w przypadku małżeńtstw
niewiasty wypowiedziane Kocham Ciebie, w przypadku potomstwa
lektura
Niewiasty Słowa Bożego.
Lektura
Niewiasty Słowa Bożego
Nigdy
nie myśl, że jakikolwiek drobny uczynek jaki wyświadczasz bliźniemu
jest niewiele wart. To nie wielkość naszych czynów podoba się
Bogu, ale wielkość miłości którą w te czyny wkładamy. To właśnie
miłości oczekuje dobry Bóg - ponieważ jest miłością i stworzył
nas na swój obraz, abyśmy kochali i byli kochani.
Staraj się poznać bliźniego, gdyż to poznanie doprowadzi cię do wielkiej miłości., a miłość do służby (Ap, 7).
Chrzest Święty
W przypadku małżeństw małżeńska
miłość, w przypadku niemałżeństwa, oblanie się wodą.
Modlitwa
Modlitwa Komunii Świętej przewodzi
narodzinom małżeństwa.
|